Ostatni dzień naszej akcji letniej mógłby być naprawdę smutny. I byłby gdyby nie fakt, że brak było czasu na smutek z powodu nieuchronnego końca naszej wielkiej podróży. Tempo było takie, że nawet nie zauważyliśmy jak wykonując kolejne zadania gry zwinęliśmy nasze obozowisko, zatarliśmy po sobie ślady-jak prawdziwi harcerze. Zmagaliśmy się w harcerskim współzawodnictwie, poszukiwaliśmy wciąż nowych wskazówek by ostatecznie zakończyć naszą podróż-przygodę i odnaleźć ten prawdziwy i największy SKARB! Zakończyliśmy NHAL 2019 pokrzepieni nie tylko pysznymi kiełbaskami usmażonymi nad ogniem, ale przede wszystkim poczuciem siły po wspólnym wysiłku i wzruszeni znów pogłębioną przyjaźnią i doświadczeniem braterstwa. Udało się nam zdobyć wymarzone sprawności a wszystko przebiegło… śpiewająco 🙂
Do zobaczenia na pierwszej zbiórce w nowym roku harcerskim. CZUWAJ!
